Mistrz iskier

Mistrz iskier

Prawie dokładnie 100 lat temu przy Pannaschgasse w Wiedniu-Margareten otworzyła swoje podwoje specjalistyczna firma „Brandt Autoelektrik”. W tamtym czasie i przez dziesięciolecia później elementy elektryczne samochodów i motocykli były narażone na duże zużycie ze względu na swoją konstrukcję, w związku z czym zapotrzebowanie na naprawy i części zamienne gwałtownie wzrosło wraz z rozwojem mobilności indywidualnej. Handel elektryką samochodową przeżył swój rozkwit w latach trzydziestych i sześćdziesiątych XX wieku; w szczytowym okresie firma Brandt zatrudniała aż 27 osób. Kiedy w 1976 roku młody praktykant Alfred rozpoczął szkolenie w firmie ojca, wydawało się, że nadszedł apogeum złotej ery elektryki samochodowej. Alfred dowiedział się także, jak toczyć i frezować kolektor twornika alternatora na tokarce, jak wymieniać tuleje łożyskowe i uzwojenia, jak regulować rozdzielacze zapłonu za pomocą mechanicznych urządzeń testujących oraz jak wykrywać zwarcia i przerwane kable. Przede wszystkim ta ostatnia umiejętność, którą w kolejnych latach rozwinął do mistrzostwa, do dziś zapewnia mu najwyższą reputację w kręgach samochodów klasycznych. Jednak wraz ze zmianą kulturową, od dawnego towarzystwa naprawczego do nowoczesnego towarzystwa wymiany, baza ekonomiczna przedsiębiorstw rzemieślniczych specjalizujących się w elektronice samochodowej wyschła. W związku z tym Brandt ukończył również szkolenie jako technik mechatronik pojazdów i dostosował swoją ofertę napraw do nowoczesnej elektroniki samochodowej.

Części zamienne poszukiwane

W przestronnej sali na parterze motoryzacyjne perełki marek Jaguar, Triumph, Alfa Romeo, Rover i Morris czekają na uzdrawiającą rękę Mistrza Brandta. Należy ułożyć wiązki przewodów, naprawić rozdzielacze zapłonu lub alternatory, wymienić świece zapłonowe i żarówki reflektorów lub zidentyfikować zwarcia i inne problemy z kablami. Przyczyny trudności z uruchomieniem, przerw w zapłonie, a nawet zgaśnięcia silnika mogą być różne. Od około dziesięciu lat Alfred Brandt prowadzi swoją firmę jako jednoosobowa firma, nie zatrudniająca pracowników. Zarządza swoim rozbudowanym magazynem części zamiennych do pojazdów zabytkowych, pomaga stałym klientom w rozwiązywaniu problemów, a na specjalne życzenie uruchamia swój muzealny, a jednocześnie doskonale działający sprzęt testowy, w celu przywrócenia dynama, rozruszników czy układów zapłonowych samochodów zabytkowych zgodnie z oryginałem. Można z tego żyć – mówi mistrz Brandt, ale szybki rozwój techniczny powoduje, że nisza ta stale się kurczy. Alfred Brandt zamknie swoją działalność w przyszłym roku z powodu przejścia na emeryturę i braku następcy – a wraz z nim rozdział we współczesnej historii motoryzacji.