Firma zajmująca się naprawą osi elektrycznych?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Zapytaliśmy ekspertów z branży dostawców, czy rozwiązania napędowe do samochodów elektrycznych w ogóle da się naprawić.

Wir fragten Experten aus der Zulieferindustrie, ob die Antriebslösungen von E-Autos überhaupt repariert werden können.
Zapytaliśmy ekspertów z branży dostawców, czy rozwiązania napędowe do samochodów elektrycznych w ogóle da się naprawić.

Firma zajmująca się naprawą osi elektrycznych?

Rosnące rozpowszechnienie elektromobilności powoduje, że branża warsztatowa zaczyna obawiać się o swoją przyszłość. Fakt jest taki: nie będzie można sprzedawać tylu opon, hamulców i specjalnych smarów klientom posiadającym samochody elektryczne, aby zrekompensować deltę w stosunku do działalności naprawczej silników spalinowych. Świece zapłonowe, filtry powietrza, olej silnikowy i inne części eksploatacyjne silnika spalinowego będą potrzebne jedynie w warsztatach samochodów klasycznych. Jest to pożądane z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju i klienta, ponieważ mniejsza liczba części zużywalnych oznacza mniejszą produkcję części zamiennych i mniejsze koszty uzupełniające dla klientów końcowych. Przyszłość napędu pojazdów, która już dziś została ustalona, ​​nazywana jest e-osią. W zależności od modelu pozwala to na połączenie wcześniej całkowicie oddzielnych zespołów, takich jak silnik napędowy, skrzynia biegów, jednostki sterujące i zarządzanie ciepłem, w jeden zamknięty system. Większość producentów samochodów już się z tym pogodziła. Praktycznie kupują większość jednostek napędowych od dostawcy jako kompletny pakiet i wokół niego budują pojazdy, które odpowiadają filozofii ich marki. Praktyka ta znacznie upraszcza konstrukcję samochodów, zmniejsza koszty i – w idealnym świecie – może znacznie obniżyć koszty indywidualnej mobilności. Tym bardziej, że ze względu na swoją konstrukcję mówi się, że osie elektryczne są znacznie mniej podatne na zużycie niż silniki spalinowe.

Każdy producent gotuje własną zupę i opracowuje e-osie do produkcji na dużą skalę w ścisłej współpracy z odpowiednim producentem samochodów. Na przykład firma AVL, zajmująca się projektowaniem układów napędowych z Grazu, oferuje dostosowanie całego układu napędowego zgodnie ze specyfikacjami klienta. Konstrukcja układu napędowego, niegdyś podstawowa kompetencja producentów samochodów, coraz częściej przechodzi w ręce dostawców. Jedna z konsekwencji tego: liczba różnych dysków zostanie zmniejszona. Może to być również błogosławieństwem dla warsztatów: podczas gdy niezależne warsztaty muszą dziś być w stanie naprawiać wiele różnych marek od A do Z, sprawy mogłyby stać się znacznie łatwiejsze dzięki e-osiom i standardowym napędom, które są praktycznie dostępne na półce. Każdy, kto zna systemy głównych dostawców, prawdopodobnie będzie w stanie w przyszłości ponownie uruchomić prawie każdy samochód. Wniosek: Pomysł producentów na wydajność, polegający na zajściu daleko przy mniejszej liczbie komponentów, mógłby również otworzyć szersze grono klientów na warsztaty i ułatwić przeprowadzanie napraw różnych marek.

Znamy to ze smartfonów: Są zbudowane w taki sposób, że naprawy, a nawet zwykłej wymiany baterii nie da się przeprowadzić samodzielnie przez klienta. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się takiej praktyki na nowoczesne pojazdy, grupy interesu na szczeblu UE dbają o to, aby na przykład akumulatory musiały być tak skonstruowane, aby nadawały się do naprawy, aby umożliwić niezależnym warsztatom ich naprawę. Oprócz akumulatorów najważniejszym elementem e-samochodu będą e-osie. Całkiem możliwe, że wkrótce nastąpią tutaj ulepszenia prawne. Aby koszty utrzymania samochodów elektrycznych dla konsumentów końcowych nie wzrosły gwałtownie, konieczna jest uczciwa konkurencja między markowymi i niezależnymi warsztatami. Jednak z dzisiejszej perspektywy nie jest jeszcze jasne, jak faktycznie będzie można naprawiać e-osie. „Schaeffler opracowuje e-osie w różnych wariantach w ścisłej koordynacji i indywidualnie dla każdego producenta samochodów. Dlatego stopień możliwości naprawy różni się w zależności od wymagań klienta” – mówi Alex Moor, kierownik projektu ds. napędów elektrycznych w Schaeffler Automotive Aftermarket. Gerhard Meister, wiceprezes ds. elektryfikacji w AVL, wyjaśnia ze swojej perspektywy: „W przypadku elektrycznych jednostek napędowych można sobie wyobrazić, że systemy można naprawić poprzez wymianę elementów mechanicznych, takich jak łożyska, uszczelnienia, przekładnie, a nawet siłowniki, przez specjalnie przeszkolonych specjalistów. Sprawa staje się krytyczna w przypadku komponentów wysokiego napięcia istotnych dla bezpieczeństwa, takich jak silnik elektryczny i elektronika mocy”. Tam, ze względu na specjalne procesy i urządzenia testujące, prace istotne dla bezpieczeństwa muszą być wykonywane „według modelu „jednostki zamiennej”. Jednak: Producent lub wyspecjalizowane firmy naprawcze mogą przetworzyć wymienioną jednostkę i przekazać ją do dalszego użytku. Podobny ton, tylko mniej precyzyjny, istnieje również w firmie Bosch. W odpowiedzi na nasze zapytanie czytamy: „Bosch dba o to, aby zwiększać zrównoważony rozwój swoich produktów przez cały cykl życia. Dlatego opracowując nasze produkty, z reguły bierzemy pod uwagę także możliwość naprawy. Określenie specyfikacji naprawy leży w dużej mierze w gestii odpowiedniego producenta samochodu, który wprowadza pojazd na rynek.

Jeśli więc producent sam określi, jak w przyszłości powinny być naprawiane jego e-osie, może bardzo dobrze określić, ile zainteresowania otrzymają pojutrze niezależne warsztaty. Z komercyjnego punktu widzenia bardziej atrakcyjne dla producentów może być ograniczenie możliwości naprawy, w związku z czym w przypadku uszkodzenia będą musieli płacić większe kwoty. Z drugiej strony, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój, nikt nie chce być w cieniu swojej konkurencji, a niedrogie naprawy poszczególnych komponentów są bardziej zasobooszczędne niż całkowita wymiana osi elektrycznej. Producenci muszą zatem podjąć na etapie planowania podstawową decyzję w oparciu o zasady gospodarki rynkowej: jak liberalnie powinienem założyć firmę zajmującą się naprawami moich produktów? Pierwsze tendencje w kierunku liberalizacji rynku zapoczątkował jeden dostawca: Schaeffler. Sama firma Schaeffler oferuje osie E 2-1, 3-1 i 4-1, w których silnik, skrzynia biegów i elektronika mocy lub dodatkowo układ zarządzania temperaturą są połączone w jeden element, czyli oś E.

Ponieważ na rynku pojawiały się wczesne doniesienia, że ​​mająca tylko jeden bieg skrzynia biegów w VW e-Golfie czasami sprawia problemy, Schaeffler oferuje pierwszy zestaw naprawczy do osi elektrycznych: „E-Axle RepSystem G”. „Dzięki naszemu specjalnemu know-how nasze rozwiązanie do naprawy osi elektrycznych zawiera wszystkie komponenty niezbędne do profesjonalnych napraw skrzyń biegów. To nie tylko ułatwia naprawę warsztatom, ale także sprawia, że ​​zamawianie części jest szczególnie wygodne i bezpieczne” – mówi Alex Moor. W zasadzie szkolenie w zakresie wysokiego napięcia jest warunkiem wstępnym pracy przy elektrycznych układach napędowych i zdaniem Moora Schaeffler nadal będzie dysponował odpowiednimi instrukcjami naprawy i szkoleniami produktowymi dostępnymi dla niezależnych warsztatów, m.in. z zakresu e-mobilności. Wniosek: Niektóre naprawy osi elektrycznych są już możliwe, ale wymagają odpowiedniego know-how, w szczególności ukończonego szkolenia w zakresie wysokiego napięcia. Z obecnej perspektywy wydaje się jednak, że w przyszłości poszczególne elementy e-osi zostaną całkowicie wymienione, aby szybko dopasować auto do stanu używalności. Dopiero potem usunięte poszczególne elementy poddaje się ponownej obróbce lub naprawie w warsztatach (lub bezpośrednio u producenta), pod warunkiem, że ich dalsze użytkowanie ma sens i jest ekonomicznie wykonalne. Przedsiębiorczy mechanik prawdopodobnie widzi teraz podobną szansę, jak wtedy, gdy zajmował się specjalistyczną naprawą automatycznych skrzyń biegów czy zespołów prędkościomierzy. W każdym razie fakt, że e-osie można łatwo odkręcić i naprawić w warsztacie, nie wydaje się być częścią planu producentów i dostawców.