KTM polega na Motorexie
KTM i MOTOREX współpracują od 15 lat ramię w ramię w zakresie badań, rozwoju, pierwszego napełniania i sportów motorowych. Motorex po raz kolejny otrzymuje nagrodę „KTM Provider Quality Excellence Award 2017”.

KTM polega na Motorexie



Oznacza to, że specjalista w dziedzinie środków smarnych w dalszym ciągu jest klasyfikowany jako „dostawca A+” i spełnia najwyższe standardy producenta motocykli. Ścisła współpraca pomiędzy Motorex i KTM sięga 2003 roku. Oprócz początkowego napełniania wszystkich serii motocykli Mattighofen, współpraca ta obejmuje również udane zaangażowanie w sporty motorowe. Obie marki ścigają się razem od sukcesu do sukcesu w wyścigach terenowych: obie firmy od 2003 roku odniosły bezprecedensową liczbę 16 zwycięstw z rzędu w Rajdzie Dakar. Nie zabrakło także wielu tytułów w różnych seriach motocrossowych.
Zawodnik KTM Tony Cairoli zdobył w zeszłym roku trofeum w Mistrzostwach Świata MXGP. W Mistrzostwach Świata MX2 w 2016 i 2017 roku dwóch zawodników KTM, Jeffrey Herlings i Pauls Jonass, również zdobyło tytuł mistrzowski. Motorex wspiera także zespół fabryczny KTM w MotoGP jako partner techniczny. Klienci czerpią również korzyści z udanego zaangażowania w sporty motorowe. Działy badawczo-rozwojowe obu firm wykorzystują know-how zdobyte w tych ekstremalnych warunkach i włączają je bezpośrednio do produktów seryjnych.
„Partnerstwo z KTM wzmacnia nas również poza sektorem pojazdów dwukołowych.”DYREKTOR MARKETINGU WOLFGANG SCHNEIDER
ZAUFAJ JAKOŚCI PRODUKTÓW
Menedżer ds. marketingu Motorex, Wolfgang Schneider, tak to w skrócie podsumowuje: „Długoletnia współpraca z KTM wzmacnia markę Motorex także w segmentach poza sektorem pojazdów dwukołowych. Wiele salonów samochodowych i warsztatów zna nas i ufa jakości produktów oraz wydajności naszych pracowników. Fakt ten zmotywował nas cztery lata temu w Austrii do przedstawiania kierowców wyścigowych w naszych tematach reklamowych i w ten sposób zbudowania pomostu do innych segmentów, takich jak samochody osobowe, budownictwo i technika rolnicza. Teraz mogliśmy się wykazać. i są zadowoleni w tych segmentach. „Mamy stale rosnącą liczbę partnerów”.
„Osiągnięto to dzięki nienagannemu doradztwu technicznemu, osobistemu wsparciu na miejscu oraz produktom i usługom, które dotrzymują obietnic” – wyjaśnia Schneider.