Młody, dynamiczny, zdeterminowany

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

DANIEL FEICHTL prowadzi w Steyr własny warsztat dla wszystkich marek - teraz także z własną lakiernią. Mistrz mechanik w ciągu zaledwie kilku lat wypracował sobie wysoką pozycję i pokazuje, jak duży potencjał drzemie w młodych przedsiębiorcach.

DANIEL FEICHTL führt seine eigene Werkstatt für alle Marken in Steyr – jetzt auch mit eigener Lackierbox. Der Schraubermeister hat sich in wenigen Jahren hochgearbeitet und zeigt, wie groß das Potenzial für junge Unternehmer ist.
DANIEL FEICHTL prowadzi w Steyr własny warsztat dla wszystkich marek - teraz także z własną lakiernią. Mistrz mechanik w ciągu zaledwie kilku lat wypracował sobie wysoką pozycję i pokazuje, jak duży potencjał drzemie w młodych przedsiębiorcach.

Młody, dynamiczny, zdeterminowany

W Steyr Daniel Feichtl musi stawić czoła dużej konkurencji. MAN, BMW, SKF – żeby wymienić tylko kilka dużych korporacji, które poszukują pracowników w mieście. „Wykwalifikowani pracownicy mogą tam naprawdę dobrze zarobić dzięki pracy zmianowej” – mówi Feichtl. Ale nie mówi tego z goryczą czy złością, ale neutralnie, niemal z szacunkiem. Nic dziwnego, bo Daniel Feichtl ma już 34 lata, jest tatą, szefem 16 pracowników i dumnym właścicielem wystawnego warsztatu, warsztatu wodno-kanalizacyjnego i lakierni wszystkich marek. W 2012 roku technik samochodowy rozpoczął działalność gospodarczą. Zaczynał od praktykanta, sekretarki i byłego szefa. Były szef wkrótce musiał znowu odejść: „To już nie działało. Zanim zostałem jego uczniem, nagle zostałem szefem. To nie zadziałało” – mówi Feichtl. Dziś wynajął trzy duże hale, składował prawie 400 kompletów opon, działa na kilkunastu etapach, a nawet prowadzi salon samochodów używanych. Wydaje się, że młody przedsiębiorca zna tylko jeden kierunek: w górę.

JAKOŚĆ MUSI BYĆ ODPOWIEDNIA. Jego przepis na sukces? „Często mnie o to pytają, ale szczerze mówiąc: nie wiem”., Feichtl macha ręką.

Nastrój w firmie musi być odpowiedni; potrzebne są pewne wolności i obowiązki. Być może jego sekret jest znacznie prostszy: „Nadal wkręcam sam”. Na pytanie, dlaczego teraz kupił nową kabinę lakierniczą Blowtherm (8 × 4 × 3,35 m) z powierzchnią przygotowawczą i bogatą czterosilnikową jednostką (4 × 7,5 kW), odpowiedź jest krótka i precyzyjna: „Chodzi o jakość. Kiedy oddaję samochód klientowi, chcę wiedzieć, czy wszystko pasuje, a jeśli coś nie pasuje, to to nasza wina, a nie nikogo innego. Chcę po prostu zaoferować wszystko z jednego źródła”. Zlecał prace malarskie na zewnątrz. Nie zawsze ku jego zadowoleniu. „Czasami kolory nie były odpowiednie lub praca nie została wykonana tak, jak oczekiwałem”. Następnie Feichtl zdał egzamin mistrzowski na hydraulika i malarza i wkrótce powiększył swój zespół o zawodowych malarzy. Sam nie stoi w kabinie lakierniczej, ale jest zwolennikiem profesjonalnych narzędzi. „Do tej pory mogłem stale inwestować w biznes. Zależy mi na tym, abyśmy mieli odpowiednie narzędzia specjalne, odpowiednich testerów, a teraz także najlepsze miejsce pracy dla hydraulików i malarzy”.

KLIKNIJ, NIE KLUBUJ

Aby umieścić w hali nową kabinę lakierniczą Blowtherm z odzyskiem ciepła i przetwornicą częstotliwości, trzeba było wykonać wiele prac przygotowawczych. „Musieliśmy wyburzyć całą podłogę, ponieważ mamy platformy do stemplowania. Pech był taki, że mieliśmy dwa panele podłogowe” – uśmiecha się Feichtl. Pomieszczenie farb i mieszalni obok kabiny malarskiej znajduje się około pół metra pod poziomem gruntu, aby można było tam umieścić pomieszczenie na sprzęt. Kierownik sprzedaży Kastner, Christian Weidinger: „Zamówienie zostało złożone w grudniu 2018 r. Stoisko było gotowe do pierwszego lakierowania w maju 2019 r. Ten projekt był prawdziwym wyzwaniem, ponieważ przestrzeń była ograniczona, a nasi specjaliści ds. planowania musieli przy nim naprawdę majstrować, aby pomieścić całą technologię. Ale wynik jest więcej niż imponujący”. Weidinger jest pełen pochwał dla swojego klienta. „Daniel zadomowił się tutaj w pszczołowym gnieździe. Wszędzie pracuje kilku znanych, doświadczonych malarzy, ale odwaga Daniela się opłaciła. Sukces udowadnia, że ​​miał rację”. Dlaczego Feichtl zbudował tak dużą kabinę i obszar przygotowawczy? „Zaletą tak wydajnej kabiny jest to, że nie jest potrzebny żaden dodatkowy sprzęt do suszenia. Przyspiesza to procesy robocze” – wyjaśnia Weidinger. Ogólnie rzecz biorąc, obie strony są więcej niż zadowolone.

„Doradztwo było świetne, podobnie jak wsparcie i teraz możemy naprawdę ulepszyć naszą grę, jeśli chodzi o malowanie” – mówi Feichtl. A każdy, kto widział Daniela Feichtla na żywo, wie, że młody przedsiębiorca nie może zdjąć nogi z gazu. Dobra wiadomość dla klientów, być może niezbyt dobra dla konkurencji.