Przetestuj BMW RnineT - piękniejsze niż jakakolwiek Włoszka
BMW RnineT to nowoczesny motocykl retro z dodatkową dawką stylu i fantastycznym dopracowaniem. Taki właśnie musi być retro. Rower dla oczu, serca i krętych dróg.

Przetestuj BMW RnineT - piękniejsze niż jakakolwiek Włoszka
ergonomia
BMW RnineT zapiera dech w piersiach: to coś jest piękne i jednocześnie niezwykle ostre. Co za koza! Wizualnie wszystko jest naprawdę w porządku. Lakier, wykonanie, detale, frezowane części – pierdolcie mnie, tak powinien wyglądać rower retro w 2018 roku. Wsiadajcie na siodełko, pierwsza chwila: siedzi się dość nisko, zbiornik jest bardzo płaski i długi. Chwyć prostą, szeroką kierownicę. Pozycja siedząca to wyjątkowy atut: aktywna jazda, ale jednocześnie zrelaksowana. Ani niesportowy, ani nawet agresywny. Nawet pozycja podnóżka jest wygodna i subtelnie sportowa. Frezowany, anodowany system podnóżków Gilles Tooling można regulować na kilka sposobów. Sutki strachu są już zaostrzone. Przygotowuję się do miękkiego wózka. Poduszka siedziska dobrze pasuje do mojego tyłka, a połączenie z rowerem jest prawidłowe. Masa z pełnym zbiornikiem i gotowa do jazdy według pomiarów: 205,5 kilograma. To nie jest dużo, takie mam wrażenie. Bardzo pomaga nisko położony środek ciężkości chłodzonego powietrzem silnika typu bokser.
Obsługiwanie
Mówiąc wprost: RnineT prowadzi się dobrze. Nisko położony środek ciężkości jest przez chwilę nietypowy, ale szybko staje się drugą naturą. Sztuka polega na dostrojeniu, ponieważ BMW czuje się pewnie i harmonijnie przy każdej prędkości. Ich zachowanie przy skręcaniu jest tak neutralne, że nie ma o czym więcej pisać. W wolnych zakrętach czujesz nieco bardziej głęboki bokser, w szybkich zakrętach czujesz się pełny, ale nie jest nieporęczny. Nie ma ochrony przed wiatrem. A co jeśli z przodu nie ma nic poza reflektorem i dwoma okrągłymi przyrządami z wyświetlaczami. Jestem coraz szybszy w siodle RnineT. Wydaje się długi i płaski. Dzięki temu możesz stabilnie surfować po zakrętach i możesz palić, aż podnóżki ocierają się bez żadnych zmartwień. Świetnie, to naprawdę świetna zabawa. Obsługiwanie? Łatwy!
Silnik/skrzynia biegów
Spowiedź: Zawsze czytam dokumentację techniczną rowerów testowych po pierwszej jeździe. To mieszanka lenistwa i profesjonalizmu – chcę mieć jasne pierwsze wrażenie. Tym bardziej byłem zaskoczony danymi dotyczącymi wydajności RnineT: 110 KM. Tylko. Mam wrażenie, że jest tego więcej, mój żołądek wskazuje 120-125 KM. Powód zauważonego odchylenia: moment obrotowy 116 Nm. Przy 6000 obr./min. Silnik typu bokser o pojemności 1170 cm3 jest z jednej strony elastyczny – jak na duży dwucylindrowy – i bardzo mocny z drugiej strony. Właściwie nie potrzebujesz kontroli trakcji – może z wyjątkiem mokrych dróg. Średnia prędkość zapewnia duży boom. Wyczuwalne wibracje bardziej przydadzą się bokserowi niż lista reklamacyjna. Niestety jadąc na kole naprawdę czuć kierunek obrotu zamontowanego wzdłużnie wału korbowego, BMW ściąga w prawo. Ze skrzynią biegów trzeba iść na kompromis: nie ma takiego szybkozłącza Przygoda BMW R 1200 GS. Typowa skrzynia biegów BMW: Jeśli wciśniesz pierwszy bieg, możesz nadal wcisnąć dźwignię zmiany biegów przy wciśniętym sprzęgle, pomimo włączonego biegu.
Podwozie samolotu
BMW żegna się z przednim zawieszeniem Telelever w RnineT i instaluje konwencjonalny, w pełni regulowany widelec typu up-side o skoku 46 mm. I to działa cudownie. Zwykle jest miękki, ale przy niewielkim ruchu w podwoziu pochłania jeszcze większe uderzenia. Przy mocnym hamowaniu widelec ugina się, ale nie za szybko, ale z zauważalnym tłumieniem hydraulicznym. Korekty linii są możliwe w dowolnym momencie. Z tyłu zastosowano dobrze znany Paralever z centralnym amortyzatorem. Praktyczne: napięcie wstępne sprężyny można płynnie regulować za pomocą pokrętła. Stopień kompresji nie jest regulowany, ale stopień odbicia tak. Na widelcu zamontowany jest także amortyzator układu kierowniczego, który zauważalnie przeciwdziała ruchom wahadłowym na autostradzie. Przez pierwsze kilka szybkich kilometrów stwierdziłem, że podwozie jest trochę za miękkie, ale szybko można przyzwyczaić się do lekkich ruchów wokół osi pionowej. W razie wątpliwości po prostu pojedź RnineT nieco bardziej zaokrąglonym.
Hamulce
Jak zwykle w BMW, zastosowano najlepszy osprzęt hamulcowy Brembo w połączeniu z wyrafinowanym układem ABS firmy Bosch. Przód jest hamowany za pomocą osiowej pompy hamulcowej. Informacje zwrotne są dobre, moim zdaniem ugryzienie mogłoby być nieco bardziej bezpośrednie. Jedyne co można kupić to dźwignie hamulca i sprzęgła Gilles Tooling, bo ich ergonomia jest kiepska. Wizualnie ładny, praktycznie nieudany. Hamulec tylnego koła jest cudowny, można go łatwo regulować za pomocą systemu podnóżka i działa idealnie. ABS interweniuje przewidywalnie, odstępy między kontrolami nie są na poziomie supersportu, ale na tyle blisko, że można je wykorzystać na torze wyścigowym.
Zauważony
Jak cholernie seksowna jest ta maszyna. Nigdy bym się nie spodziewał, że BMW przywiązuje taką wagę do szczegółów. Jak szybko możesz na nim manewrować w zakrętach i jak łatwo jest to zrobić z RnineT. I: napęd kardana jest nadal mocno wyczuwalny.
Przegrany
Dźwignie hamulca i sprzęgła dla palców rachitycznych podlegają dopłacie. To było nic. Kusi mnie, aby sądzić, że cena jest zbyt wysoka, ale konstrukcja RnineT jest tak piękna, że być może niezwykle wysoka cena jest uzasadniona.
Werdykt testu: BMW RnineT, autorstwa p.bednar
Więcej informacji nt BMW RnineT
Z życzliwym wsparciem od OGÓŁEM Austria
Więcej zdjęć akcji z jazd testowych można znaleźć na Instagramie: apex_moto_at
Lub śledź nas na Facebooku: Apex Moto



















