Leoni dodaje gazu

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Pomimo ciągłych trudności, takich jak wąskie gardła w dostawach w branży motoryzacyjnej, biznes w branży dostawców idzie dobrze. Po tym, jak niektóre firmy, takie jak Schaeffler, podniosły niedawno swoje roczne prognozy, Leoni zrobiła to samo.

Trotz anhaltender Schwierigkeiten wie den Lieferengpässen in der Autoindustrie laufen die Geschäfte der Zulieferindustrie gut. Nachdem bereits einige Konzerne wie zuletzt Schaeffler ihre Jahresprognosen angehoben haben, hat jetzt auch Leoni selbiges getan.
Pomimo ciągłych trudności, takich jak wąskie gardła w dostawach w branży motoryzacyjnej, biznes w branży dostawców idzie dobrze. Po tym, jak niektóre firmy, takie jak Schaeffler, podniosły niedawno swoje roczne prognozy, Leoni zrobiła to samo.

Leoni dodaje gazu

Leoni-Chef Aldo Kamper sieht den Konzern auf einem guten Weg.

 „Po zadowalającym początku roku, nasz mocny drugi kwartał potwierdza, że ​​Leoni jest na dobrej drodze do powrotu na drogę sukcesu” – mówi Aldo Kamper, dyrektor generalny dostawcy branży motoryzacyjnej. Spółki zyskują dwie rzeczy: po pierwsze, rynek się ożywia, co przekłada się na rosnącą sprzedaż. Z drugiej strony wprowadzone w czasie kryzysu działania restrukturyzacyjne pozytywnie wpływają na zyski.

Sprzedaż w Leoni również ostatnio znacznie wzrosła, a wdrożenie niezbędnych środków zwiększających wydajność i efektywność również ma wpływ. „Dzięki temu możemy z ufnością patrzeć na drugą połowę roku. Jednocześnie ważne jest, aby w dalszym ciągu zachować ostrożność w obliczu utrzymującej się niepewności na rynku. Utrzymujące się wąskie gardła w globalnych łańcuchach dostaw, które już w pierwszej połowie roku obciążały naszą działalność, będą nadal stanowić poważne wyzwanie w dalszej części roku” – kontynuuje Kamper. 

Znaczący wzrost

Sprzedaż Grupy wzrosła o 47 procent w pierwszej połowie roku, przy wzroście o 92 procent w drugim kwartale. Oczywiście poprzeczka jest niska – w postaci słabych wartości z poprzedniego roku ze względu na Covid-19. Pod względem zysków spółka w ubiegłym roku była nawet na minusie. EBIT skorygowany o efekty specjalne i koszty restrukturyzacji wzrósł w pierwszej połowie roku z minus 112 milionów euro do plus 87 milionów. Wąskie gardła w dostawach zakupionych surowców i przerwy w produkcji u producentów samochodów spowodowane niedoborami półprzewodników nadal miały wpływ na pierwszą połowę roku.

Po tej pozytywnej sytuacji w pierwszej połowie roku podniesiono prognozę sprzedaży i zysków na 2021 rok: Zarząd spodziewa się obecnie znacznego wzrostu sprzedaży w porównaniu do roku poprzedniego do co najmniej 5 miliardów euro oraz znacznej poprawy EBIT przed pozycjami nadzwyczajnymi do co najmniej 100 milionów euro. Dzieje się tak pomimo przewidywanych w drugiej połowie roku dalszych wąskich gardeł w światowych łańcuchach dostaw.