Handel dwukołowy: ryzyko bankructwa

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Komisja ds. handlu jednośladami w WKO przeprowadziła dużą ankietę wśród swoich firm członkowskich. Rezultatem jest dramatyczny obraz.

Der Fachausschuss des Zweiradhandels in der WKO hat eine große Umfrage unter seinen Mitgliedsbetrieben durchgeführt. Das Ergebnis zeichnet ein dramatisches Bild.
Komisja ds. handlu jednośladami w WKO przeprowadziła dużą ankietę wśród swoich firm członkowskich. Rezultatem jest dramatyczny obraz.

Handel dwukołowy: ryzyko bankructwa

Od 1 stycznia do 31 maja liczba dealerów jednośladów odnotowała drastyczny spadek, średnio o 42,5%. Dlatego Ferdinand Fischer, sprzedawca motocykli i rzecznik branży jednośladów, pilnie wzywa do lepszego wsparcia dla dalszego istnienia branży. „W tej chwili można odnieść wrażenie, że w Austrii jedynie turystyka, gastronomia, sztuka oraz rolnictwo i leśnictwo są godne wsparcia. Stanowczo przeciwstawiam się temu, twierdząc, że handel jednośladami jest częścią handlu pojazdami silnikowymi, który generuje około 45 miliardów euro sprzedaży rocznie, generuje jedenaście procent austriackiego PKB i zatrudnia około 450 000 osób. Biorąc pod uwagę te liczby, niezrozumiałe jest, dlaczego nie prowadzi się z nami nawet merytorycznych rozmów „Aby zaoszczędzić wiele firm, z których niektóre istnieją od dziesięcioleci, uchroniło się przed bankructwem” – mówi Fischer.

Wbrew wielokrotnie powtarzanym zapowiedziom rządu, że znaczna część wsparcia finansowego została już udzielona, ​​jak wynika z badania, za wyjątkiem Hardship Fund I, firmy nie otrzymały dotychczas żadnych kwot lub otrzymały je jedynie w minimalnych kwotach. „W tym kontekście nastroje wśród przedsiębiorców w tym kraju stają się coraz bardziej gorące i prawdopodobnie nie dotyczy to tylko dilerów jednośladów. Ponieważ codziennie słyszą, ile pieniędzy zostało już wypłaconych, ale patrząc na ich puste konta, na próżno czekają, aż pieniądze napłyną od państwa” – uskarża się Fischer.

Wymagania branży pojazdów dwukołowych

Opierając się na wynikach ogólnoaustriackiego badania sytuacji ekonomicznej w branży, Fischer stawia następujące żądania:

  • Änderung des Beobachtungszeitraums für die Bestimmung des Prozentsatzes des Fixkostenzuschusses auf die Länge der COVID-19-Maßnahme, so wie es eigentlich von Anfang an geplant war. Durch die nachträgliche Änderung dieses Zeitraums würden viele statt der immer kommunizierten 75 Prozent lediglich 25 Prozent Fixkostenersatz bekommen.
  • Verlängerung des Fixkostenzuschusses aufgrund der Saisonalität unserer Branche von sechs auf mindestens neun Monate; kaum eine Branche ist derart betroffen, wie die Zweiradbranche! Wir hätten den Großteil unseres Geschäfts genau in der Zeit der Covid-Sperre und kurz danach machen sollen, was uns aber verunmöglicht wurde.
  • Kurzarbeit: Statt von Juni–August, würden wir dringend September bis März 2021 benötigen. Damit wäre uns geholfen, denn das ist die Zeit, wo wir fast keine Geschäfte tätigen können, wir aufgrund der COVID-Sperre keine Polster haben und es daher ums Überleben gehen wird.

Wymagane ulepszenie: Fundusz Hardship II

Według badania rządowe środki pomocowe nie przyniosły jak dotąd takiego skutku, jak zapowiadano lub oczekiwano: „Średnio dealerzy motocykli i skuterów otrzymali jedynie 832 euro. To mniej niż słynna kropla w morzu. Przynajmniej fundusz pomocowy I to środek pomocy, który został szybko wypłacony. Pozostałe środki są o wiele mil od obiecanej kwoty i szybkości i są gorzkim rozczarowaniem” – stwierdza Fischer. Z badania wynika, że ​​prawie 60 proc. sprzedawców detalicznych otrzymało w ramach Hardship Fund II mniej niż 500 euro, a żaden nie otrzymał więcej niż 2000 euro. „To potwierdza powszechną opinię, że to działanie nie zasługuje na miano „pomocy”: 26,3 proc. wniosków zostało odrzuconych od razu. Dalszy komentarz na ten temat jest zbędny. W końcu po zakończeniu badania w Hardship Fund II przynajmniej wprowadzono pewne ulepszenia” – stwierdził Fischer.

Fundusz pomocy koronowej

W niemal 30 proc. pożyczka została już odrzucona lub nie ma już szans na przyznanie pożyczki. W prawie 30 proc. pożyczka została już zatwierdzona, ale nie została jeszcze wypłacona. Oznacza to, że około dwie trzecie na próżno czeka już ponad dwa miesiące na obiecane szybkie wsparcie płynnościowe. „Słyszeliśmy nie raz, że kto pomoże szybko, ten pomaga dwa razy więcej. Niestety praktyka dowodzi, że jest odwrotnie. Nasze sąsiadujące z nami kraje pokazały, jak to może działać: szybkie wpłaty na konto na podstawie rachunku podatkowego, które rozliczane są później. Dlaczego u nas nie można tego zrobić” – pyta Fischer.

Praca na krótki etat

Według badania tym, co wyróżnia pracę w niepełnym wymiarze godzin, jest to, że (47,5%) prawie połowa wszystkich sprzedawców detalicznych, którzy przesłali swoje zgłoszenia, do końca maja nie otrzymała jeszcze euro. To pokazuje, że wypłaty nie działają zgodnie z obietnicą. „Ponad dwa i pół miesiąca po lockdownie to za długo. Firmy członkowskie czekają w nieskończoność na spłatę prefinansowanych wynagrodzeń. Dla wielu to dodatkowe obciążenie płynnością spowoduje poważne problemy, a być może nawet koniec” – ostrzega Fischer.

Przyszła ocena

Oceniając perspektywy na przyszłość, badanie pokazuje także skrajności:

  • 21,6 Prozent sind entweder pessimistisch, beurteilen die Lage aussichtslos oder sind bereits im Konkurs
  • 36,1 Prozent sind unentschieden, je nachdem welche (nichtrückzahlbaren) Zuwendungen vom Staat noch kommen
  • 34 Prozent sind positiv eingestellt
  • 8,2 Prozent sehr positiv und meinen, dass sie keine Probleme haben werden

Podczas gdy 40–50 procent dealerów motocykli i motorowerów ma pozytywne perspektywy na przyszłość, 25–35 procent ma zastrzeżenia, w zależności od nadal nieskończonego wsparcia rządowego. Jednak dobrej czwartej ankietowanej grozi także załamanie gospodarcze: „20–30 procent kolegów już stoi pod ścianą przed nadejściem zimy. To kolejny powód, dla którego mamy nadzieję, że legislatura w końcu zadziała szybko i pomoże” – podsumowuje Fischer.