Dlaczego w przyszłości nie zabraknie nam pracy

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

BIZNES NAPRAWCZY jest zabezpieczony na co najmniej kolejne dziesięć lat. Jaka inna branża może polegać na takiej pewności?

Das REPARATURGESCHÄFT ist zumindest für die nächsten zehn Jahre gesichert. Welche andere Branche kann von einer derartigen Gewissheit ausgehen?
BIZNES NAPRAWCZY jest zabezpieczony na co najmniej kolejne dziesięć lat. Jaka inna branża może polegać na takiej pewności?

Dlaczego w przyszłości nie zabraknie nam pracy

130 lat temu zastąpiliśmy konia. Teraz kolej na woźnicę. Tak brzmiało hasło reklamowe Mercedes-Benz w 2016 roku. Zgadza się, chodzi o jazdę autonomiczną. Temat ten – obok elektromobilności – był istotną podstawą dyskusji na tegorocznej konferencji menedżerów AkzoNobel we Frankfurcie. „Wszyscy będziemy pasażerami” – oznajmił Rajko Groeger (Sparkassen-Versicherung Sachsen). Ale czekaj, autonomiczna jazda nie działa tak szybko. BMW nie musi od razu zmieniać swojego hasła „Przyjemność z jazdy” na „Przyjemność z jazdy”. Statystyki pokazują, że 90 procent wypadków wynika z błędu ludzkiego, wyjaśnia Groeger. Choć liczba ta będzie się zmniejszać wraz z jazdą autonomiczną, ubezpieczyciele obliczyli, że do 2035 r. łączna liczba szkód zmniejszy się jedynie o 15 proc. W rzeczywistości zapobiegłoby się mniejszym szkodom, niż oczekiwano, ponieważ np. asystent autostradowy zapewnia pomoc w 90 proc. przypadków, ale na autostradach ma miejsce tylko 4 proc. wypadków. Nie ma wątpliwości, że naszym firmom remontowym na razie nie zabraknie pracy.

„Zainteresowanie posiadaniem samochodu pozostaje wysokie.”WOLFGANG BAUER, REDAKTOR NACZELNY

ZNACZNY WZROST Pomimo wszechobecnych wezwań Cassandry nie ma powodów do pesymizmu. W okresie od 2009 do 2019 roku liczba samochodów w Niemczech wzrosła o 5,8 mln pojazdów. To wzrost aż o 14 procent. W Austrii wzrost jest jeszcze wyraźniejszy: tutaj wzrost wynosi 16,2 procent (w sumie prawie pięć milionów samochodów). Dzięki stale rosnącemu stanowi pojazdów, biznes naprawczy jest zdecydowanie zabezpieczony na co najmniej kolejne dziesięć lat. Jaka inna branża może polegać na takiej pewności? Ignorantzy chcą nas przekonać, że posiadanie własnego samochodu jest anachroniczne. Ludzie – zwłaszcza na obszarach miejskich – nie przejmują się tym, jak dotrą z punktu A do B, wypożyczą samochód lub skorzystają z car-sharingu. Wszystko bzdury. Należy zauważyć, że istnieje drastyczny podział między miastem a wsią. Modele wspólnego korzystania z samochodów itp. są naprawdę istotne tylko w dużych miastach.

ZMIANA JAKO SZANSA Zainteresowanie posiadaniem samochodu pozostaje wysokie. Pokazuje to badanie przeprowadzone przez Centrum Badań Motoryzacyjnych przez profesora Ferdinanda Dudenhöffera. Nawet w głównych niemieckich miastach obserwuje się wzrost. W Berlinie do 1 stycznia 2019 r. liczba samochodów wzrosła do 1,21, co oznacza wzrost o 11,3 proc. w porównaniu ze styczniem 2009 r. W Hamburgu wzrost wyniósł 11,7 proc., w Monachium aż 18,5 proc. Obecnie w Niemczech wypożyczalnie samochodów oferują zaledwie 20 200 pojazdów. Stanowi to 0,04 procent wszystkich samochodów. Dudenhöffer daje modelom subskrypcyjnym jeszcze więcej możliwości. Miesięczna stawka obejmuje wszystkie koszty związane z własnym samochodem. Jedyne, co musisz zapłacić, to paliwo.

Oczywiście branża motoryzacyjna zmienia się obecnie szybciej i bardziej fundamentalnie niż kiedykolwiek. Ważne jest, aby postrzegać to wszystko jako szansę.

Życzę Ci, drogi czytelniku, cudownych Świąt Bożego Narodzenia. I dobrego rozpoczęcia roku 2020. Do zobaczenia w nowym roku. Nie mogę się tego doczekać.