Przetestuj Kawasaki Z650 - Finezja równowagi

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Kawasaki wycofało ER-6n i oferuje naprawdę fajną aktualizację w postaci nowego Z650. Wizualnie znacznie wyostrzony – eleganckie krzywizny ustąpiły miejsca bardziej agresywnym krawędziom – Z650 można postrzegać przede wszystkim jako bezpośredniego konkurenta Yamahy MT-07 i Suzuki SV 650. Ta sama koncepcja napędu, podobna cena, porównywalne funkcje. Ale pierwsze wrażenie mnie zaskoczyło.

Kawasaki hat die ER-6n in Pension geschickt und bietet mit der neuen Z650 ein echt lässiges Update an. Optisch deutlich nachgeschärft – die braven Rundungen sind aggressiveren Kanten gewichen – ist die Z650 vor allem als direkte Konkurrenz zur Yamaha MT-07 und Suzuki SV 650 zu sehen. Gleiches Antriebskonzept, ähnlicher Preis, vergleichbare Ausstattung. Der erste Eindruck hat mich dann aber doch überrascht.
Kawasaki wycofało ER-6n i oferuje naprawdę fajną aktualizację w postaci nowego Z650. Wizualnie znacznie wyostrzony – eleganckie krzywizny ustąpiły miejsca bardziej agresywnym krawędziom – Z650 można postrzegać przede wszystkim jako bezpośredniego konkurenta Yamahy MT-07 i Suzuki SV 650. Ta sama koncepcja napędu, podobna cena, porównywalne funkcje. Ale pierwsze wrażenie mnie zaskoczyło.

Przetestuj Kawasaki Z650 - Finezja równowagi

© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann
© Erich Reismann

ergonomia

Przy wysokości zaledwie 790 mm, Kawasaki Z650 siedzi nisko na siodełku. Młodsi kierowcy i panie będą zadowoleni. Kierownica jest przyjemnie szeroka i umieszczona dokładnie tam, gdzie jest potrzebna, aby zapewnić dyskretnie aktywną postawę podczas jazdy. Gumowane podnóżki i dźwignie sprawiają wrażenie, jakby były nieco niżej i pozwalają na bardzo swobodny kąt kolan pomimo niskiej wysokości siedziska. Dwuczęściowa ławka jest wygodnie wyściełana i przyjemnie wąska w kroku, co pozytywnie wpływa na dopasowanie do kolan. Po złożeniu poduszka zapewnia wystarczające wsparcie dla dziecka. Masa gotowa do jazdy naszego motocykla testowego z pełnym zbiornikiem paliwa wynosiła dokładnie 176,8 kilograma. To – zapewne za sprawą układu wydechowego – nawet nieco poniżej specyfikacji fabrycznej.

Obsługiwanie

Kto kupuje Z650? Żadnych kierowców Golfa GTI, tylko grupa TDI 110 KM. Obsługa Z650 jest odpowiednio niezawodna i stanowi model równowagi. Zawsze dążąc do neutralności, Kawa zmienia się łatwo, ale nie nerwowo. Po ustawieniu się w pozycji nachylonej linię można nadal korygować według potrzeb - między innymi dzięki wąskiej tylnej oponie o średnicy 160 mm. Nawet użycie hamulców działa idealnie. Pomimo prostego podwozia, prowadzenie daje dużą pewność i zwiększa pewność pilota na każdym zakręcie. Już po kilku kilometrach intuicyjnie wiesz, jak prowadzi się Z650 i możesz nim żartować po promieniu. To naprawdę wprawia Cię w dobry nastrój.

Silnik/skrzynia biegów

Równoległy bliźniak o pojemności 649 sześciennych jest dostarczany przez Kawasaki o mocy 68 KM i 66 Nm. Wydaje się, że można to osiągnąć, chociaż silnik jest raczej oswojony. Zawsze bardzo bezpośrednio na gazie, ale nigdy wybuchowo i agresywnie. Z jednej strony jest to cudowne, bo – w połączeniu z chwalonym prowadzeniem – można poruszać się niezwykle szybko, ale też nie ma wybuchu euforii. Idealnie liniowe w miarę zwiększania się obrotów silnika sprawia wrażenie mało spektakularnego. Jest to częściowo optymalne dla emocji, ale sprawia, że ​​kąt działa szybko. Skrzynia biegów płynnie przełącza biegi, skok zmiany biegów jest krótki, a połączenia są prawidłowe. W naszym motocyklu testowym zamontowany został kompletny układ wydechowy Akrapovic. Wizualnie jest to przyjemność – jakość wykonania jest bombastyczna – ale akustycznie jest raczej powściągliwa. Tak, w niektórych momentach wydech wydaje się stłumiony, ale ogólnie byłoby to dla mnie zbyt dobre. Poza tym nie sądzę, że wielu kierowców Z650 zafunduje sobie kompletny układ wydechowy za 1296,70 euro za cenę roweru wynoszącą 7199 euro. Ze względów wizualnych tak, jeśli chodzi o dźwięk, krzyków jest z pewnością więcej. Uwaga: pakiet Performance obejmuje kompletny układ wydechowy, pokrycie siedzenia, przednią szybę, zderzaki i naklejki żelowe za 1450 euro.

Podwozie samolotu

Zazwyczaj w klasie około 7000 euro z przodu stosowany jest konwencjonalny, nieregulowany widelec teleskopowy o średnicy 41 mm, a z tyłu monofoniczny amortyzator, który można regulować w podstawie sprężyny. Kiedy zakładam siodełko (z włączonym biegiem ważę ok. 90 kg), Z650 od razu opada o jakieś trzy centymetry. Tak, podwozie wydaje się dość miękkie. Prawdopodobnie kompromis, aby służyć także wspomnianym kobietom i mniejszym, lżejszym pilotom. Ponadto w okresie testowym było stosunkowo gorąco i wynosiło 28 stopni, co oznaczało, że podwozie uległo większym zmianom. Po kilku kilometrach niespodzianka: po pierwszym zanurzeniu podwozie jest nadal miękkie i wygodne, ale oferuje znacznie więcej sprzężenia zwrotnego, niż się spodziewałem. Podczas ostrego hamowania widelec wchodzi głęboko, ale pozostaje stabilny, a skręty są precyzyjne. Nawet bardzo szybkie zakręty pokonuje się bez irytujących ruchów pompujących. Nie, nie jest to poziom supersportowy, ale amortyzatory jak na stosunkowo proste podzespoły radzą sobie całkiem przyzwoicie. Niemniej jednak, podobnie jak w przypadku wszystkich motocykli w tej klasie, nadal istnieje tutaj potencjał do tuningu. Ale progresja – szczególnie widelec – jest dobrze wykonana.

Hamulce

Z przodu Kawasaki Z650 ma osiowo przykręcone podwójne zaciski hamulcowe na półpływających tarczach hamulcowych o średnicy 300 mm. Osiowa pompa hamulcowa jest ładnie wykonana, a regulowana dźwignia hamulca zapewnia wiele informacji zwrotnych. Aby poczuć pełną siłę hamowania trzeba trochę mocniej pociągnąć dźwignię, ale wtedy klocki trzymają się mocno. ABS reguluje zauważalnie, trochę wcześniej, ale absolutnie bez zarzutu dla klasy. Tylny hamulec jest łatwy w obsłudze i raczej niepozorny. Gdyby widelec nie zanurzył się tak nisko podczas hamowania, sprzężenie zwrotne i wydajność byłyby jeszcze większe.

Zauważony

Wysoka jakość wykonania. Piękne osłony i szczegółowe rozwiązania można znaleźć w całym motocyklu. W przypadku Kawasów nie zawsze tak było, tutaj naprawdę coś się zmieniło. W pełni cyfrowy prędkościomierz z ciemnym wyświetlaczem jest bardzo czytelny zarówno w dzień, jak i w nocy i jest czymś wyjątkowym. Ponadto: jak dobra jest ochrona przed wiatrem pomimo miniokna i jak stonowane dźwięki Akrapovic. Lusterka wsteczne zapewniają doskonałą widoczność do tyłu bez wibracji, a nawet dobrze wyglądają. To działa.

Przegrany

No cóż, szczerze mówiąc: nie zauważyłbym niczego tak negatywnego, żeby tu pasowało. Gumowe przewody hamulcowe są typowe dla tej klasy. Silnik mógłby być może nieco bardziej dziki i żwawy, a miękkie podwozie mogłoby być twardsze, ale w sumie wszystko znów do siebie pasuje.

Werdykt testu: Kawasaki Z650, autorstwa p.bednar

Więcej informacji nt Kawasaki Z650

Z życzliwym wsparciem od OGÓŁEM Austria

Więcej zdjęć akcji z jazd testowych znajdziesz tutaj Instagram apex_moto_at

Lub śledź nas na Facebooku: Apex Moto