Stellantis rozwiązuje umowy dealerskie
Nawet jeśli w branży oczekiwano czegoś takiego, czas i sposób, w jaki to nastąpiło, były nieoczekiwane: Grupa Stellantis reorganizuje swoją sprzedaż i pod koniec miesiąca rozwiązała umowy ze swoimi dealerami.

Stellantis rozwiązuje umowy dealerskie
Grupa Stellantis ogłosiła daleko idącą restrukturyzację sieci swoich marek oraz poinformowała partnerów handlowych i serwisowych marek należących do nowej grupy, że ich umowy dealerskie zostaną rozwiązane z dniem 31 maja 2021 roku z dwuletnim okresem wypowiedzenia. Umowy wygasają zatem 31 maja 2023 roku.
Grupa chce zbudować wielomarkowy model sprzedaży, który uruchomi od czerwca 2023 roku. Na razie jednak producent prawie nie skontaktował się z żadnym dealerem i nie ma jeszcze listu intencyjnego (LoI). Ogłoszona wczoraj deklaracja zaskoczyła wielu traderów, nawet jeśli zdaniem przedstawicieli branży eksperci przewidywali takie kroki. Wiele osób obawia się obecnie, że Stellantis wykorzysta okazję do znacznego przerzedzenia sieci dealerów.
Zły moment, małe uznanie?
Nawet na bardzo ważnym rynku niemieckim odpowiedzialnemu menadżerowi firmy przeznaczono zaledwie 15 minut na wygłoszenie oświadczenia. Nie wolno było zadawać żadnych pytań – dla niektórych nie był to do końca wyraz uznania. Moment, narzucona presja czasu i wybrana forma komunikacji są określane przez przedstawicieli dealerów jako niefortunne, przynajmniej za zamkniętymi drzwiami.
Dopiero w lipcu będzie jasne, kto otrzyma list intencyjny (LoI) i może spodziewać się, że nadal będzie partnerem handlowym Stellantis. LoI dla przyszłych partnerów zwykle wiąże się z rozwiązaniem umowy. W tym konkretnym przypadku oznacza to, że od tej pory wszyscy autoryzowani dealerzy danej marki będą musieli wisieć w powietrzu przez kilka tygodni w obawie, że za dwa lata zostaną bez umowy.
Ale nawet ci, którzy otrzymają LoI w lipcu, wciąż są w ciemności. O ile nadal nie jest jasne, co będzie w nowej umowie. Ponieważ regulacje dotyczące wyłączeń grupowych (GMO) wkrótce wygasną. Tzw. pionowe GVO, mające zastosowanie do sprzedaży nowych samochodów, wygasa 31 maja 2022 r. GVO pojazdów mechanicznych, które dotyczy obszaru posprzedażowego i umów serwisowych, rok później, tj. 2023. Decyzja w sprawie nowego rozporządzenia nie została jeszcze podjęta.
Sprawa Büchla przesyła pozdrowienia
Europejskie stowarzyszenie producentów CECRA wypowiada się w komunikacie prasowym o „radykalnej decyzji”. Nastąpiło to zaledwie kilka tygodni po tym, jak austriacki Sąd Najwyższy w dużej mierze potwierdził orzeczenie pierwszej instancji przeciwko PSA w sporze prawnym z dealerem Peugeot w Górnej Austrii Büchl. Na tej podstawie można ocenić, że Peugeot od lat nadużywał swojej władzy rynkowej nad dealerami. Zaniepokoiło to branżę w całej Europie, zwłaszcza że należy się spodziewać lub przynajmniej można sobie wyobrazić dalekosiężne skutki i możliwe dalsze procesy sądowe. W związku ze sprawą Büchla dyrektor generalny Cecra Bernard Lycke mówił o „przełomie w trwającej od kilkudziesięciu lat walce o większą uczciwość w relacjach między producentami a dealerami” (więcej informacji można znaleźć Tutaj ). W tym kontekście stowarzyszenia dealerów mają obecnie nadzieję na konstruktywne i obiektywne negocjacje ze spółką macierzystą PSA, firmą Stellantis.