Napad na Audi
Wczoraj niespodziewanie przeszukała niemiecka policja i prokuratura siedziba główna w Ingolstadt.

Napad na Audi
Właściwie wczoraj miały zostać zaprezentowane tylko dane Audi za ubiegły rok, ale ogłoszenie to zostało przyćmione przez nalot niemieckiej policji i prokuratury. Powód: skandal z emisją diesli. Od miesięcy spekulowano na temat stopnia, w jakim Audi było/jest zaangażowane w skandal dotyczący emisji. Wczorajszy nalot miał być kolejnym krokiem w kierunku wyjaśnienia. Rzecznik Audi, Jürgen De Graeve, obiecał pełną współpracę z władzami i potwierdził niespodziewaną wizytę. Tymczasem Deutsche Umwelthilfe (DUH) chce pozwać Federalny Urząd Transportu Samochodowego, ponieważ kampania wycofania VW nie przyniosła oczekiwanych oszczędności w emisji, a oficjalne organy nic z tym nie robią.