#PimpMyDuke: Część 1 – Dużo frajdy z jazdy za niewielkie pieniądze

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

W miesiącach zimowych przygotowujemy nasz długoterminowy motocykl testowy na następny sezon. Rower powinien być tani i solidny, a jednocześnie dawać dużo frajdy. Wybór padł na używany KTM 990 Super Duke. Pierwsze wprowadzenie do Apex Duke.

Wir bauen über die Wintermonate unser Dauertestmotorrad für die nächste Saison auf. Das Bike soll günstig und robust sein, sowie irre viel Spaß machen. Die Wahl fiel auf eine gebrauchte KTM 990 Super Duke. Ein erstes Kennenlernen mit der Apex-Duke.
W miesiącach zimowych przygotowujemy nasz długoterminowy motocykl testowy na następny sezon. Rower powinien być tani i solidny, a jednocześnie dawać dużo frajdy. Wybór padł na używany KTM 990 Super Duke. Pierwsze wprowadzenie do Apex Duke.

#PimpMyDuke: Część 1 – Dużo frajdy z jazdy za niewielkie pieniądze

© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar
© Philipp Bednar

Lubię się pieprzyć. I choć połowa dwukołowego świata już zupełnie oszalała, bo KTM 1290 Super Duke R praktycznie spala wszystko doszczętnie, to czasem myślę sobie: Świetnie, ale nowe pudełko – po kilku zaznaczeniach w konfiguratorze internetowym – szybko kosztuje ponad 20 000 euro. Niestety nie jestem ani geniuszem finansowym, ani guru oprogramowania, więc 40 fioletowych banknotów 500 euro jest dla mnie nieosiągalne. Jestem też głęboko przekonany, że za mniej euro można uzyskać podobną radość z jazdy. A ponieważ i tak nie możemy pisać raportów z testów w miesiącach zimowych, musimy tworzyć inne treści. Dlaczego więc nie założyć świetnego roweru na opony za niewielkie pieniądze i miło spędzić przyszły rok? Prosty pomysł, który spodobał się również mojemu szefowi. I tak rozpoczyna się nasz projekt renowacji Akademia Motoryzacyjna.

Wybór motocykla

Dlaczego KTM 990 Super Duke? Ponieważ jestem fanem silników dwucylindrowych, lubię siedzieć prosto w siodle i zawsze podobała mi się szorstka, parszywa natura Super Duke’a. A ponieważ obecnie na rynku używanym można kupić genialnego myśliwca ulicznego dość tanio. Za podstawowy motocykl zapłaciliśmy 4150 euro. Kluczowe dane: Rok produkcji 2007, przebieg prawie 27 000 km, prawdopodobna stłuczka z lewej strony, tłumiki Akrapovic Race, krótki tył, stare, twarde opony, stan przeciętny. W skrócie: idealna podstawa do przekształcenia go w świetną oldschoolową naked racer. Dlaczego stara szkoła? Żadnego ABS, żadnej kontroli trakcji. Żadnej siatki zabezpieczającej, tylko zwinne podwozie, szybkie hamulce i, miejmy nadzieję, zawsze wystarczająca przyczepność pod spodem Bridgestone'a S21 Gumy sportowe. Ponieważ Super Duke jest standardowo wyposażony w w pełni regulowane podwozie WP i przyzwoite hamulce Brembo, nie ma wyższych kosztów inwestycyjnych na przykład w przypadku nowego wnętrza widelca lub nowego amortyzatora. Alternatywą dla 990 Super Duke byłby 690 Duke III. Ponieważ dodatkowa cena w stosunku do Super Duke'a była tak niska, od razu zdecydowaliśmy się na nagą dwucylindrową rakietę ziemia-ziemia. Jedyny punkt sporny: rynek części akcesoriów nie jest już tak obfity ze względu na ich zaawansowany wiek.

Strojenie zawieszenia

Ponieważ w przyszłym sezonie będziemy używać roweru do różnych celów, w tym do uczestniczenia w różnych szkoleniach z zakresu bezpieczeństwa jazdy, przejażdżek fotograficznych i wideo, testów produktów i spotkań na torze wyścigowym, w ciągu najbliższych kilku tygodni i miesięcy Super Duke przejdzie metamorfozę. Model produkcyjny i tak jest świetny, ale zawsze da się zrobić coś więcej. A ponieważ dobry ma już jedenaście sezonów, są pewne obszary, w których musimy pilnie popracować, na przykład nad podwoziem. Stan pielęgnacji i historia nie wskazują, aby elementy sprężynowe były kiedykolwiek serwisowane. Ergo, prawdopodobnie używany jest starożytny olej do widelców i amortyzatorów. Przy tej okazji przygotujemy również podwozie indywidualnie dostosowane do moich potrzeb. Roberta Wilhelmera – Mój zaufany guru od zawieszeń – to właściwy człowiek do tego zadania. I tak, serwis podwozia jest niezwykle ważny i pozwala zmienić stary rower w zupełnie nowy motocykl w ciągu zaledwie kilku godzin pracy. Naprawdę. Ale o tym więcej za kilka tygodni.

Nowa farba

Musimy także pomóc z optyką. Po pierwsze, pomarańcz źle komponuje się z naszymi kolorami Apex - pomarańcz musi odejść, plastikowe panele i inne części zostaną pokryte zupełnie nową warstwą farby. Ocena: wyjątkowo przyciągająca wzrok. Tak musi być, Apex ma się rozwijać i prosperować. Ponieważ zakładam, że Apex Duke w przyszłym sezonie będzie miał kontakt z ziemią, zostanie wyposażony w odpowiedni Crash Pad i pakiet zabezpieczeń. Do tego wybieram przede wszystkim produkty z domu GBWyścigi zdecydowany. Ładna nie powinna wracać do malarza w promieniu kilku kilometrów. Przyjmiemy i przetestujemy także różne elementy hamulców. A ponieważ w Apex Duke nie ma ABS, różnice powinny być wyraźnie zauważalne.

Choroby wieku dziecięcego

Apex Duke aktualnie robi faksy: Dobrze znanym problemom nagłego wzrostu obrotów biegu jałowego (do 3000 obrotów) będziemy musieli przyjrzeć się wspólnie ze specjalistycznym warsztatem. Fora są pełne raportów z doświadczeń i kilka rozwiązań może prowadzić do celu. Zobaczymy czy uda nam się wyjść tanio czy drogo. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Apex Duke będzie całkowicie przygotowany i gotowy do jazdy na początku marca, w samą porę na rozpoczęcie sezonu 2018. Do tego czasu będziemy informować Was na bieżąco pod hasłem #PimpMyDuke. Czekamy na wszelkie opinie. Może nadejść zima, niech zacznie się wkręcanie i stręczycielstwo. 

Z życzliwym wsparciem od OGÓŁEM Austria

Więcej zdjęć akcji z jazd testowych można znaleźć na Instagramie: apex_moto_at

Lub śledź nas na Facebooku: Apex Moto