Austria to raj dla przestępców drogowych
Badanie porównuje kary pieniężne za różne wykroczenia drogowe w całej Europie. Wynik pokazuje skrajne różnice od 19 euro do 24 414 euro. Ogólnie rzecz biorąc, Austria jest bardzo tolerancyjna i łagodna, jeśli chodzi o kary!

Austria to raj dla przestępców drogowych

Aktualne badanie pokazuje, że przekroczeniom prędkości w Austrii i – pomimo nowego katalogu kar – także w Niemczech, nadal udaje się stosunkowo tanio. W przeciwieństwie do Norwegii, gdzie za szybka jazda może kosztować nawet około 1000 euro! Najtańszy sposób na uniknięcie kary dla przekraczających prędkość to w Czechach zaledwie 19 euro.
To wynik jednego Badanie Verizon Connect, ekspert w zakresie zarządzania flotą. Zbadał, które kraje europejskie grożą najwyższymi karami za przekroczenie prędkości. W badaniu zbadano, jak wysoka byłaby kara według katalogu mandatów, gdyby kierowca skontrolował przekroczenie prędkości o 21 km/h. W tym celu wykorzystano katalogi kar z 23 krajów UE oraz Norwegii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
Norwegowie mają najwyższe kary w Europie, wynoszące dokładnie 944 euro na obszarach miejskich. W Czechach to samo wykroczenie kosztuje na obszarach miejskich jedynie 38 euro. Na wiejskich drogach naszego północnego sąsiada za powyższe wykroczenie trzeba zapłacić zaledwie 19 euro, w Norwegii jest to wciąż niewiarygodne 711 euro. Austria jest w tym rankingu jednym z najtańszych krajów w Europie, z karą 50 euro za przekroczenie prędkości 21 km/h w obszarach miejskich, na drogach wiejskich i na autostradach.
„W Verizon Connect wiemy, jak różne mogą być europejskie drogi i zasady ruchu drogowego. Chcemy uświadomić kierowcom, że podczas jazdy za granicą należy zachować szczególną ostrożność” – powiedziała Kirsten Welther, menedżer ds. marketingu w Verizon Connect. Jednakże tanie kary za wykroczenia drogowe nie powinny w żadnym wypadku być postrzegane jako zaproszenie do popełnienia wykroczeń drogowych.
Austria na drugim miejscu
Ponadto zbadano kary za następujące wykroczenia drogowe: „Niezapięcie pasów bezpieczeństwa”, „Naruszenie zasad parkowania”, „Korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy”, „Zlekceważenie znaku stopu”, „Zlekceważenie czerwonego światła”. Jeśli zsumujemy kary za każde z tych wykroczeń w poszczególnych krajach, otrzymamy następującą kolejność, jeśli chodzi o kraje najtańsze za wykroczenia drogowe: Łotwa przed Austrią, przed Austrią, Polską i Niemcami. Ogólnie rzecz biorąc, Austria również zajmuje drugie miejsce w analizie.
Największe różnice występują w przypadku jazdy pod wpływem alkoholu. Podczas gdy kilka krajów europejskich ustaliło nawet zerowy limit tolerancji, Austria należy do średniej wynoszącej 0,5 promila, ale ma także drugi najwyższy limit na milę. Tylko Wielka Brytania, w której limit promila wynosi 0,8, jest wyższy. Ale Brytyjczycy będą musieli zapłacić dużo pieniędzy, jeśli zostaną przyłapani na prowadzeniu pojazdu z zawartością alkoholu we krwi przekraczającą 0,8 promila. Do spłaty może tu być aż 6440 euro.
Kraje skandynawskie, Dania, Finlandia i Szwecja, pobierają jeszcze więcej – aż do 24 414 euro (w Danii jest to należne, jeśli złapie się więcej niż 0,5 promila). Kara w wysokości 100 euro, jaką grożą pijanym kierowcom w Czechach, wydaje się okazyjna. Ogólnie rzecz biorąc, Norwegia i Dania są najbardziej rygorystyczne, jeśli chodzi o kary drogowe (patrz grafika).