Gildia po fuzji

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Federalni mistrzowie gildii FRIEDRICH NAGL i ERIK PAPINSKI opowiadają w wywiadzie dla KFZ Wirtschaft o połączonej gildii, RODO i problemie niedoboru wykwalifikowanych pracowników.

Die Bundesinnungsmeister FRIEDRICH NAGL und ERIK PAPINSKI sprechen im KFZ Wirtschaft-Interview über die fusionierte Innung, die DSGVO und über das Problem des Fachkräftemangels.
Federalni mistrzowie gildii FRIEDRICH NAGL i ERIK PAPINSKI opowiadają w wywiadzie dla KFZ Wirtschaft o połączonej gildii, RODO i problemie niedoboru wykwalifikowanych pracowników.

Gildia po fuzji

Erik Papinski, Bundesinnungsmeister der Karosseriebauer und Friedrich Nagl, Bundesinnungsmeister der Fahrzeugtechnik

Przemysł motoryzacyjny: Gildie techników motoryzacyjnych i konstruktorów nadwozi zostały połączone pod patronatem federalnej gildii „Technologia pojazdów”. Twój bilans?
Fryderyk Nagl:Powstała jednorodna grupa. Doskonale się uzupełniamy. Widać to zwłaszcza w przypadku BIAS (Uwaga, spotkania Federalnego Komitetu Gildii.), trwa konstruktywna praca. Nie tylko jeśli chodzi o technologię pojazdów, ale także o kalibrację czy przedmiot RODO (Ogólne rozporządzenie o ochronie danych, uwaga.).

Eryk Papiński:Friedrich Nagl i ja zapewniliśmy solidne podstawy. Taka siła jest potrzebna, aby stawić czoła wszystkim wyzwaniom stojącym przed branżą. Razem jesteśmy silni.

Konstruktorzy nadwozi często obawiali się, że mogą zostać połknięci przez „potężnych” techników motoryzacyjnych.
Papiński:Przeciwnicy zawsze rozpowszechniali tę plotkę. Ale od początku toczyły się negocjacje na równych warunkach. Zawsze są samotne wilki, które wierzą, że kiedyś było lepiej. Ale są też ludzie, którzy wciąż opłakują cesarza.

„Nasze firmy sprostały już większym wyzwaniom. Pokonają także RODO.”FRIEDRICH NAGL, TECHNOLOGIA POJAZDÓW BIM

Temat RODO: Jak odpowiadacie firmom, które pytają: Czy muszę się bać 25 maja? Papiński:Absolutnie nie. Jedno jest jasne: ochrona danych istniała zawsze. musisz spojrzeć na RODO pozytywnie. To, co dzieje się teraz, daje firmom możliwość nadania kształtu istniejącym danym i efektywnego i optymalnego wykorzystania skarbnicy danych, którą posiadają. Jestem pewien, że wiele firm dysponuje danymi, o których istnieniu nawet nie wie.

Gwóźdź:Gildia federalna oferuje swoim członkom narzędzie, które obejmuje firmy każdej wielkości i jest odpowiednie zarówno dla techników motoryzacyjnych, jak i producentów nadwozi.

Papiński:Sześć firm pilotażowych – małych, średnich i dużych firm, sprzedawców detalicznych obsługujących wiele marek itp. – opracowuje wnioski, które są istotne dla firm każdej wielkości. Oznacza to, że osiągamy pokrycie na poziomie ponad 80 procent. Nasze narzędzie zawierające te ustalenia zostanie przesłane do firm w połowie maja.

Gwóźdź:Nasze firmy sprostały już większym wyzwaniom. Tę przeszkodę także pokonasz.

Papiński:Podzieliliśmy RODO na czynniki pierwsze. Aby nasze firmy bez większego wysiłku mogły dostać w swoje ręce narzędzie podlegające ochronie prawnej.

W jakim stopniu firmy cierpią z powodu często cytowanego niedoboru wykwalifikowanych pracowników?
Papiński:
W przypadku większości firm obawy o ich istnienie wynikają z braku wykwalifikowanych pracowników. Jeśli nie będę już zatrudniać żadnych pracowników, nie będę już mógł przyjąć żadnej pracy.

Co można z tym zrobić? Gwóźdź:Szkoleniom i egzaminom mistrzowskim należy nadać status, na jaki zasługują. Bez biznesu wszystko stoi w miejscu! Dziś nie można już zatrudnić wykwalifikowanego pracownika z dowolnego miejsca. Te czasy już minęły. Dzisiejsze wymagania są znacznie bardziej złożone i czasochłonne. Prawie wszystkie systemy bezpieczeństwa w nowoczesnych pojazdach są instalowane w przedniej szybie. Podobnie jak panoramiczny szklany dach, również i on stanowi istotny element nośny nadwozia. Poważnym błędem było uczynienie z szyb samochodowych niezależnej działalności, jak to uczyniono w ramach reformy prawa handlowego.

Papiński:Kraje takie jak Serbia chcą zapewniać szkolenia według najwyższych standardów. W Austrii następuje wyrównywanie poziomów. Politycy twierdzą, że musimy unowocześnić nauczanie i przemysł, a jednocześnie chcą, aby wszystko było bezpłatne. Od Serbów możemy uczyć się logicznego myślenia i zdrowego rozsądku. Straciliśmy to. Muszą to mieć, bo nie mają naszych narzędzi i zasobów. Serbski praktykant nie może iść do szefa i powiedzieć: nie dam rady, kupuję tę maszynę. Musi wkręcić śrubę, niczego nie łamiąc. Nasza młodzież powinna się tego ponownie nauczyć.

„Tęsknię za mediami takimi jak Krone, Kurier czy ORF, jeśli chodzi o konkursy praktyk zawodowych.”ERIK PAPINSKI, KONSTRUKTOR NADWOZI BIM

Gwóźdź:Musimy zadbać o to, aby rzemiosło pozostało rzemiosłem. Człowiek zawsze musi pozostać człowiekiem. Rzemiosło zawsze musi pozostać rzemiosłem.

Papiński:Nie możemy wyrzucić z naszego programu szkoleniowego zajęć prawdziwie manualnych. Technik samochodowy lub blacharz nie może stać się komputerowym idiotą. Chodzi o przekonanie rodziców, że rękodzieło nie jest złe.

Już dziesięć lat temu mieliśmy problem z tym, że nauczanie nie ma takiego statusu, na jaki zasługuje. Papiński:Problem stał się jeszcze poważniejszy. Na obszarach miejskich dużym problemem jest pozyskanie dobrych ludzi.

Gwóźdź:Każdy, kto uczył się tego zawodu, czy to na egzaminie końcowym, czy na egzaminie mistrzowskim, musiałby z dumą opowiadać swoim przyjaciołom i znajomym, czym zajmuje się w domu, przy stałym stole.

Papiński:Jeśli chodzi o konkursy praktyk zawodowych, brakuje mi mediów takich jak Krone, Kurier i ORF. Nie ma uznania.

Panie Nagl, pańska ocena elektromobilności. Gwóźdź:Produkcja jednego akumulatora generuje 17 ton CO2. Jak daleko możesz przejechać na dieslu? Zawsze się powtarza, że ​​do 2050 roku na naszych drogach powinny jeździć wyłącznie samochody elektryczne. Obecnie po drogach porusza się 4,9 mln pojazdów z silnikami spalinowymi. Co roku rejestruje się około 300 000 nowych rejestracji. Wszystko to jest rachunkiem dojarki, którego nigdy nie da się spłacić.